Projektowanie

Lokalizacja dróg rowerowych

W Polsce wciąż obecna jest tendencja do rozdzielenia ruchu samochodowego i rowerowego – głównie w celu poprawienia warunków ruchu samochodom, a powstające drogi rowerowe zamiast ułatwić życie rowerzystom, często je komplikują – zmuszają do ograniczenia prędkości i dodatkowych, często niebezpiecznych manewrów, powodują zwiększenie wysiłku i strat energii powodowanych niewłaściwą geometrią i wynikającą z niej koniecznością hamowania i ponownego rozpędzania się oraz konstrukcją nawierzchni powodującą wysokie opory toczenia. Tymczasem droga dla rowerów powinna skracać czas dotarcia do celu, minimalizować ryzyko kolizji, ułatwiać omijanie korków i ograniczać straty energii niezbędnej do napędzania roweru.

Droga dla rowerów w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym to „droga lub jej część przeznaczona do ruchu rowerów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego”. Tymczasem przepisy wykonawcze do ustawy Prawo budowlane (Dz.U.99.43.430) w postaci znowelizowanego rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 1999 r. Nr 43, poz. 430) nie definiują pojęcia ścieżki rowerowej, natomiast podają jej podstawowe parametry i sposób lokalizacji względem jezdni samochodowej. Jak widać, także i w tej części polskiego prawodawstwa panuje pojęciowy bałagan, który powinien zostać usunięty przez kolejną nowelizację rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. Mimo że formalnie wciąż funkcjonuje pojęcie ścieżki rowerowej, to z ww. racji należałoby jednak stosować termin „droga dla rowerów”, precyzyjnie zdefiniowane w ustawie Prawo o ruchu drogowym, zwłaszcza że niesie ono za sobą skutki prawne zarówno dla uczestników ruchu, jak i zarządzających ruchem. W niniejszym artykule używam terminu „droga dla rowerów”, choć w świetle ww. prawa jest ono tożsame z pojęciem ścieżki rowerowej.

[ . . . ]

Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.

   
STREFA DLA
PROFESJONALISTÓW

PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI ARTYKUŁU

 Strona 39  Strona 40  Strona 41  Strona 42  Strona 43  Strona 44  Strona 45

ZOBACZ ARTYKUŁY O TEJ SAMEJ TEMATYCE

TOMASZ SOCHACKI listopad-grudzień | 6 (41) 2018

Kompleksowe planowanie miejskiej infrastruktury drogowej

W ostatnich latach nastąpił bardzo dynamiczny rozwój polskich miast i wsi. Wiele małych miejscowości, w których jeszcze 10−20 lat mieszkało mniej niż tysiąc mieszkańców, dziś jest średniej wielkości miastami z kilku czy nawet kilkunastu tysiącami ludzi, wieloma sklepami, szkołami itp. Tak szybki rozwój budownictwa pociąga za sobą rozwój wszystkich innych branż. Jest to jednak również duże wyzwanie dla włodarzy miast pod kątem racjonalnego planowania, budowania i utrzymywania infrastruktury drogowej wraz z jej uzbrojeniem, odwodnieniem itp. Ponadto w wielu sytuacjach zarządcy dróg zbyt mocno skupiają się wyłącznie na pojedynczych, krótkich odcinkach ulic, bez dokładnej analizy planów i potrzeb w zakresie kompleksowego tworzenia efektywnej sieci drogowej w skali miasta i regionu.

MICHAŁ STAWOWIAK listopad-grudzień | 6 (41) 2018

Zimowe utrzymanie dróg krok po kroku

Występujące od początków grudnia do końca marca w naszym klimacie opady śnieżne skutkujące powstawaniem zasp powodują znaczne utrudnienia w ruchu drogowym, podobnie jak powstająca na jezdni śliskość. Zimowe warunki wymagają od zarządcy drogi intensywnych działań, ściśle sprzężonych z bieżącymi warunkami pogodowymi, mających na celu zapewnienie uczestnikom ruchu bezpieczeństwa.